Ponieważ konwencjonalne samochody nie są przyjazne dla klimatu. Wielkość emisji gazów cieplarnianych w 2020 r. wyniosła około 146 mln ton CO2. Zdecydowanie największy udział w tym zakresie ma ruch drogowy (96 procent, stan na 2019 r.). Z tego około 61 procent przypada na samochody z silnikami benzynowymi i wysokoprężnymi. Alternatywne opcje napędu dla transportu indywidualnego są zatem poszukiwane!
My w firmie Märtens również zdajemy sobie z tego sprawę i coraz bardziej koncentrujemy się na e-mobilności. "Niektórzy z naszych pracowników często przebywają poza domem w celach służbowych, a ich własny samochód jest w tym przypadku najbardziej efektywnym środkiem transportu. Jednak w obliczu zmian klimatycznych musimy zakwestionować nasze działania i wypracować alternatywne rozwiązania", wyjaśnia dyrektor zarządzający Märtens Bernhard Funke.
Obecnie w naszej flocie znajduje się VW ID4 i Audi etron, a w ciągu roku dołączy do nich pięć kolejnych pojazdów z napędem elektrycznym. Aby nasi koledzy mogli w każdej chwili wyruszyć w drogę, na terenie naszej firmy zainstalowaliśmy łącznie osiem publicznych punktów ładowania, przy czym możliwa jest rozbudowa o kolejne cztery przyłącza.